Korzystając z chwili wolnego postanowiłam zrealizować projekt, o którym myślałam już od pewnego czasu. Chodzi o to, że niedawno wróciłam, ze studiów do domu i doszłam do wniosku, że mój pokój jest swego rodzaju kapsułom czasu. Znaczy to mniej więcej tyle, że od czasu mojego wyjazdu praktycznie nic się tu nie zmieniło, po za jednym - mną...
I w taki sposób właśnie miejsce, które kiedyś było dla mnie idealne, przestało do mnie pasować. Dlatego małymi kroczkami staram się to zmienić.
Oto mój pomysł na odnowienie starych segregatorów, w niekoniecznie nowym stylu ;) Bierzemy zwykły kartonowy segregator (ja mam akurat z IKEA)
Translate:
Using the free time I decided to implement the project, which I thought for a long time. The point is that I recently got back, from college to home and came to the conclusion that my room is a kind of time capsule. It means more or less that since I left almost nothing has changed. Nothing except for one - me ...
And so is the place that used to be perfect for me, and now no longer fit for me. That's why I try to change it in small steps.
Here's my idea for a renewal of the old box file;) We take the ordinary carton box file(I have just from IKEA)