for me

for me

Pages - Menu

niedziela, 17 marca 2013

DIY - Draped jacket

Przeglądając internet, już od dłuższego czasu chodził za mną drapowany żakiet, jednak chciałam, żeby nie był on w wersji raczej swobodnej, casualowej, idealny do opatulenia się w chłodniejsze wiosenne dni. Przez jakiś czas szukałam podobnego w sklepach i second-handach, jednak większość drapowanych żakietów jakie udało mi się znaleźć była zbyt elegancka i zbyt cienka w porównaniu z moja wizją.

Translate:
When I looked through the internet, I found a draped jacket. I immediately wanted to have it. I also wanted it to be a casual version, best to warm in the cooler spring days. For a while I was looking for something similar in the shops and second-handachbut most draped jackets that I could find was too elegant and too cold compared to my vision.

Chciałam, żeby wyglądał mniej więcej tak:
I wanted to look something like this:


Jacket

niedziela, 10 marca 2013

DIY - New life of old binders

Korzystając z chwili wolnego postanowiłam zrealizować projekt, o którym myślałam już od pewnego czasu. Chodzi o to, że niedawno wróciłam, ze studiów do domu i doszłam do wniosku, że mój pokój jest swego rodzaju kapsułom czasu. Znaczy to mniej więcej tyle, że od czasu mojego wyjazdu praktycznie nic się tu nie zmieniło, po za jednym - mną...

I w taki sposób właśnie miejsce, które kiedyś było dla mnie idealne, przestało do mnie pasować. Dlatego małymi kroczkami staram się to zmienić.

Oto mój pomysł na odnowienie starych segregatorów, w niekoniecznie nowym stylu ;) Bierzemy zwykły kartonowy segregator (ja mam akurat z IKEA)

Translate:

Using the free time I decided to implement the project, which I thought for a long time. The point is that I recently got back, from college to home and came to the conclusion that my room is a kind of time capsule. It means more or less that since I left almost nothing has changed. Nothing except for one - me ...

And so is the place that used to be perfect for me, and now no longer fit for me. That's why I try to change it in small steps.

Here's my idea for a renewal of the old box file;) We take the ordinary carton box file(I have just from IKEA)


poniedziałek, 11 stycznia 2010

Alice in Wonderland ...

Jakiś czas temu zachwyciłam się fotografiami Kasi Widmańskiej, a mówię o tym nie bez powodu. Otóż w piątek (8 stycznia), w Warszawie, w Galerii Pauza, odbyła się wystawa zdjęć Kasi, zatytułowana "Alicja w Krainie Czarów". Zdjęcia przenoszą nas w oniryczną rzeczywistość stworzoną przez wybitnego pisarza Lewisa Carolla, w XIX wieku. Główny temat Widmańskiej - KOBIECOŚĆ - i tym razem odciska pietno na jej fotografiach, pełniąc rolę pryzmatu, przez który możemy oglądać historię tytułowej Alicji. Jest to zupełnie nowe, świerze spojrzenie na magiczny świat stworzony przez Carolla, a nie zaś jedynie odtworzenie fabuły. Warto zwrócić uwagę nie tylko na dobór postaci, lecz także na sposób ich przedstawienia.

Na uwagę zasługuje również fakt, że artystka podczas tworzenia zdjęć nie była jedynie fotografem, lecz także sama tworzyła stylizacje, scenografie i część kostiumów. Prawda, że utalentowana?

Samej wystawy niestety nie mogłam obejrzeć, ale poszperałam tu i tam, i znalazłam kilka ciekawych zdjęć, które mnie oczarowały i zainspirowały. A Wy, co sądzicie? Zobaczcie sami!


Translate:

 Some time ago I enthused about photographs for Kasia Widmańska, and I am talking about it not without reason. So on Friday (8 January), in Warsaw, in the Gallery Pause, an exhibition of photographs was held for Kasia, titled "Alice in Wonderland". Photographs are moving us into oneiric reality created by the outstanding writer of Carolla Lewis, in the 19th century. Main topic of Widmańska - Femininity - and this time is impressing pietno on her photographs, performing the role of the prism, by which we can watch history for title Alicja. It is brand new, świerze looking at magic created world by Carolla, rather than whereas only reconstructing the plot. It is worthwhile directing the figure's attention to the selection not only, but also to the way of describing them.

A fact that the artist while creating photographs wasn't only a photographer is also meriting attention, but alone she also created styles, film sets and the part of costumes. True, that talented?

Unfortunately I could not watch very exhibition, but I poked around here and there, both I found a few interesting photographs which enchanted me and they inspired. And you, what do you think? See alone!






środa, 6 stycznia 2010

New Year's resolution ...

Postanowienie noworoczne:
"Robić to, na co do tej pory nie miałam odwagi".

I oto jestem, pełna nadziei, optymizmu i zapału! Naładowana pozytywną energią z ciekawością i odwagą wkraczam w nowy 2010 rok. Mam nadzieję, że będzie dobry, czego sobie i Wam życzę.

Nie ukrywam, że już od długiego czasu pilnie śledzę poczynania wielu niezwykle inspirujących i zdolnych bloggerek i muszę przyznać, że nie raz byłam pod ogromnym wrażeniem. Trzeba przyznać, że w ostatnich latach blogi modowe i szafiarskie (tzw. lookbooki) rozwijają się w zawrotnym tempie. Coraz częściej buszując w przestrzeni internetowej, odkrywam w jej zakamarkach "perełki", którymi się zachwycam i w których zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Z wypiekami na twarzy wyczekuję i śledzę także poczynania wielkich kreatorów i domów mody, niejednokrotnie dokonując krytycznej oceny tego co mi serwują.

W końcu więc przyszedl moment, kiedy postanowiłamsama spróbować swoich sił i zasmakować ciężkiego życia bloggera. Na razie nie mam ściśle sprecyzowanego planu na temat zasad funkcjonowania tego miejsca. Jedyne co tak naprawde chciałabym tu uczynić, to stworzyć przestrzeń - otwartą przestrzeń do dyskusji o modzie i sztuce, które łączą się i przeplatają w moim codziennym życiu.

A więc zabawę czas zacząć!

Translate:

New Year decision:
"Do everything what you were afraid to do earlier"

And here I am, full of hope, the optimism and the enthusiasm! Loaded up with the positive energy with the curiosity and the courage I am entering into new 2010. I hope that it will be good year, what jfor me and for you I wish.

I am not concealing that since the long time urgently I am already watching the work many extremely inspiring and gifted bloggerek and I must admit that more than once I was under the huge impression. I must admit, that in final years blogs about the fashion and lookbooks are developing at full speed. More and more often rummaging about in the Internet space, I am discovering in corners of the "pearl", with which I admire and which is falling in love at first sight with. With a flush on one's cheeks I am waiting and I am keeping up with also actions of great fashion designers and fashion houses, many times effecting the criticism of what for me they are serving.

In the end so the time came, when I decided alone to try my powers and to taste the heavy life bloggera. At the moment I don't have the closely specified plan about principles of functioning of this place. Only whatever actually I would like here to do, to create the space - open space to discussions on the fashion and the art which are uniting and alternate every day in my life.

So, play to start the time!

P.S. I apologise for translation errors, but my English isn't the best :)